Witam
Zauważyłem, że są tu "bitwy" ras np. Wys. Elfy vs Ludzie etc. , ale nie ma tego, co mnie najbardziej ciekawiło, czyli Ludzie vs Nieumarli.
Waszym zdaniem lepsi są Ludzie czy Nieumarli ?
Moim zdaniem rasy są równe. Głównym czynnikiem tego jest fakt, że posiadają badania, które potrajają obrażenia przeciw ludziom/nieumarłym. Zarówno Ludzie, jak i Nieumarli mają potężne jednostki, ale dopiero w późniejszej fazie gry, więc mimo iż Nieumarli są lepsi w ogóle, to jednak muszą trochę poczekać zanim stworzą najlepsze jednostki, to samo tyczy się Ludzi.
Pozdrawiam
Offline
Moim zdaniem lepszy początek mają Nieumarli gdyż ich jednostki (szkielety na starcie) są bardzo odporne na obrażenia kłute wież, pikinierów i giermków. Ludzie uzyskują potem dostęp do bardzo potężnej kawalerii i sprawy robią się trochę bardziej zbalansowane.
Offline
Nieumarli dzięki początkowej przewadze, która de facto umożliwia im utrzymanie dystansu nad ludźmi i większością innych ras przez resztę gry, moim zdaniem wygrywają pojedynek. Jednostki siłowo nie zachwycają jakoś specjalnie, ale za to mamy ich dużo i szybko. A jak mawiał Stalin: Ilość jest jakością samą w sobie .
Offline
Prawda jest taka, że rasy mimo iż są równe, to jednak przewagę mają Ludzie. Wystarczy, że taki Paladyn wleci w grupkę Nieumarłych na Stróżu Życia, walnie zaklęciem Słońce 2-3 razy i cała armia trupów leży w kilka sekund. Bohater Nieumarłych nie ma żadnego zaklęcia, które działa w podobny sposób co Słońce. Dlatego moim zdaniem Ludzie dzięki bohaterowi mają znaczącą przewagę.
Offline
A nekromanta nie ma takiego czaru co piechotę przerabia na szkielety i kręgu zimna?
Ostatnio edytowany przez Mad Hatter (2014-10-10 17:14:52)
Offline
Owszem, posiada takowe zaklęcia. Jednak nawet jeśli zamieni w szkielety, to one i tak polegną po zaklęciu Słońce i zostaną sami bohaterowie do walki czarami. Ale to już jest raczej wątek do tematu Paladyn vs Nekromanta.
Offline
Cóż, gdyby temat dotyczył WBC3, można by to nieco poszerzyć. Popracuję jednak nad tym co mam.
Zaawansowana kawaleria jest bardzo potężna, ale produkuje się dość długo, szczególnie Seniorzy potrzebują dużo czasu. W przypadku Nieumarłych potrzeba kilku kliknięć by uzyskać Rycerza Zagłady.
Mając lepszą ekonomię (np. więcej kopalni), Nieumarli są w stanie znieść ciągłe ulepszanie jednostek, bo finałowe formy są bardzo potężne, ale za pomijanie czasu produkcji trzeba więcej zapłacić. Zapychanie kopalni i agresywna ekspansja pozwolą Nieumarłym na dobre przejście z wczesnej gry do późniejszej, mają przewagę przez szkielety więc mogą to wykorzystać.
Rycerze w WBC3 mają nieco łatwiej, bo chociaż szermierze/swordsman nie są zbyt silni to jednak zadają obrażenia cięte a nie kłute. Trochę bardziej skuteczne na szkielety.
Niezbędnym elementem w armii Ludzi będą Magowie, biały czyli grupowe leczenie. Czerwony mag z kolei oprócz kręgu ognia (który może nie będzie aż tak skuteczny na odpornych Nieumarłych) ofiaruje ochronę przed ogniem. Na lisze jest to absolutnie niezbędne. Znowu odwołując się do WBC3, tam kawaleria Rycerzy otrzymuje większe obrażenia od żywiołów, nie mają jednak magów by to zrekompensować. Tutaj może to wyglądać podobnie, ale są jednak magowie.
Nie znaczy to jednak, że Nieumarli będą bezsilni przeciw Magom. Rycerze Zagłady są niczym niepowstrzymana nawałnica, a pojedynek takiej jednostki z Rycerzem Seniorem na pewno będzie bardzo ciekawy, po wszystkich ulepszeniach wzajemnie zadają sobie wzmocnione obrażenia! 3x więcej.
Powinniśmy pamiętać też o cieniach. Są to silne jednostki oferujące atak magiczny/chłodu. Do tego wysysają pkt. doświadczenia, zdarzy się czasem znaleźć po walce cienia z kilkoma tysiącami expa na koncie. On od razu ma najwyższy stopień jednostki, elitę bodajże. Upiory/cienie są bardziej wrażliwe na ataki fizyczne a odporniejsze na żywioły.
Nie pamiętam czy Ludzie potrafią zmieniać pory dnia, Nieumarli jednak mogą za pomocą budynku (pomijam tutaj możliwości bohaterów). Ich jednostki regenerują się w nocy a cienie są silniejsze. Ludzie (jako gatunek, nie rasa bo np. Barbarzyńcy to też ludzie) z kolei mają mały minus do walki.
Ostatecznie każdą rasą w grze można powalczyć i wygrać, we wczesnej i środkowej grze postawiłbym na Nieumarłych, w końcówce jak to się mówi "all bets are off".
Mimo wszystko i tak stawiam na Nieumarłych, o ile tylko mają dobre mikro do przemieniania jednostek w czasie walki. Nie powinno się od razu tworzyć Rycków Zagłady jak lamusy, tylko zacząć od powiedzmy pogromców. Jak mają mało życia to się ich przemienia, by przywrócić im pełnię zdrowia. Niby można posłać samych monstrum, ale jak surowce dochodzą do limity to nie ma co ich kisić tylko przemieniać. Lisze i cienie to dobra ochrona przed atakami z powietrza.
Harpie mimo swoich ograniczeń, mogą wyssać manę co może wymusić magów do użycia swoich czarów w innym momencie niż by chcieli.
Offline