Zbanowany
Ja to bym wolal HOTD, jedyne anime jakie polubilem
Offline
Czas najwyższy. Za długo trzeba czekać na Hellsinga.
Offline
Dokładnie jak blazenek :}
Dragon Ball i Pokemony, ale tylko najstarsze serie, bo nowe są jak papier toaletowy, czyli do ...
Naruto jakieś dziwne ;o
Offline
Zdecydowanie Dragon Ball i Death Note
Offline
Zbanowany
Srsly jak wy mozecie ogladac cos w rodzaju dragon ball'a?
Offline
Jakoś wytrzymujemy
Ja jade na napisach, bo dubbinga się trudno szuka albo nie ma wogóle ;/
Hame... hame HAAAAAAAAAA
AAAA jeszcze Król Shamanów oczywiście
To jest ten wasz Hellsing?
http://www.youtube.com/watch?v=yU7aaSoZgqw
http://www.youtube.com/watch?v=D3DG9iTR … re=related
Ostatnio edytowany przez TwojaBabcia007 (2011-08-08 20:36:59)
Offline
Polski dubbing nie jest taki zły
Offline
-Refresh-
Niestety moja osoba straciła BARDZO dużo czasu na oglądaniu anime, po więcej informacji zapraszam do mojej sygnatury. Myślę, że każdemu będę w stanie znaleźć tytuł, tak więc jestem do usług.
Offline
Ja nie oglądam Może i nawet byłoby fajne, ale to straszny pożeracz czasu. Mój kumpel zaczął oglądać, to już z nim nie mam kontaktu. Wczoraj go w pks'ie spotkałem przypadkiem, to mi opowiadał... Zaczął coś potem gadać o tworzeniu własnego anime, a ja jestem ciekawy jak on to zamierza zrobić, bo rysować to umie, ale szkice ołówkiem, a po drugie nie zna się na żadnym animowaniu.
Ja nie chcę oglądać tego anime. Jakoś mnie nie kręci. Już niedługo nowe odcinki Gry o Tron, czy Rodziny Borgiów, więc będę miał co oglądać. Anime mi do życie nie potrzebne
Ostatnio edytowany przez blazenek (2013-03-06 22:36:50)
Offline
Forma jak każda inna;) Nie jestem może jakimś zapaleńcem, ale Hellsinga czy Bebopa z przyjemnością oglądałem. Tak samo Ghost in the shell, możesz to traktować jak zwykły film, a nie pożeracz czasu:P No chyba, że spodoba Ci się jakiś tasiemiec, ale znowu analogia do zwykłego serialu. Może te pseudo śmieszne żarty japończyków mnie nie bawią, ale jest kilka tytułów które przynajmniej trzeba kojarzyć. To tak jak z Tarantino - nie trzeba kochać, ale nie wypada nie znać;)
Offline
Wszystko jest zależne od gustów : ) Trzeba też powiedzieć, że większość ( normalnych, nie komediowych ) anime w sobie coś, co uczy i daje lekcje na przyszłość. W każdym poważniejszym anime można to odczuć.
Rzucę tytułem : Claymore . Anime, które zapożyczyło trochę czynników z naszego Wiedźmina. Warto obejrzeć ( mimo, że główna postać - chłopak - jest żenujący ).
Gungrave - świetny tytuł. Przez cały czas poznajemy coraz więcej wydarzeń, wyjaśniających przeszłość. Końcówka zawiera bardzo cenny morał ...
Higurashi no Naku Koro ni - oceniam ten tytuł poza skalę. Trzyma w napięciu, a przez cały tytuł mamy "mindf*ck" z powodu wydarzeń.
Umineko no Naku Koro ni - Inna seria, lecz podobna. Można by rzec: bitwa na logikę, która niszczy nasz biedny mózg z powodu nadmiaru pomysłów. Poważnie : co wy byście wymyślili, żeby stwierdzić ... że magia nie istnieje ?
Kara no Kyoukai - mrocznie, tajemniczo ... Akcja, duchy, miecze, walka, ciekawe postacie ... Polecam obejrzeć : jest to 7 filmów po ~45 minut.
Mogę pisać i pisać, ale powyższe należą do tych mroczniejszych, do których wszystkich zachęcam.
Malin napisał:
jest kilka tytułów które przynajmniej trzeba kojarzyć. To tak jak z Tarantino - nie trzeba kochać, ale nie wypada nie znać;)
Dokładnie. Są tytuły, które wymagają poznania - może podstawowy Dragon Ball, czy Pokemon ? A z mniej znanych, a klasycznych : Devil May Cry, Darker Than Black, Hellsing ( OVA ! ), wymieniony wyżej : Ghost in the shell, Beck ( anime muzyczne ), K-On ( muzyczne ).
Z tym że... Ostatni tytuł jest bardzo słodki, może nie każdemu podejść, lecz postacie wypadałoby znać, ponieważ często występują na konwentach, artach i tak dalej : )
Offline
myanimelist.net/animelist/TakuBlade
Moja lista. Jak na razie dość skromna ale nadal się rozkręcam
Osobiście do wymienionych wyżej tytułów dorzucił bym Fullmetal Alchemist: Brotherhood (w mojej ocenie wychodzące poza skalę, jedno z niewielu anime w którym bohaterowie zauważalnie dorastają...) i Great Teacher Onizuka.
Co do mecha bo ktoś szukał: Nie oglądałem każdego wymienionego poniżej.
Z połączeniem echhi - Infinite Stratos (12 odcinków), Isekai no Seikishi Monogatari (13, ale 45 minut każdy, no i mecha jest jakby 2 planowe...),
Code Geass - naprawdę konkretny kawałek anime gdzie jest sporo myślenia (2 sezony po 25 odcinków) ale naprawdę warto obczaić.
Neon Genesis Evangelion... jeśli ktoś zrozumie za pierwszym razem ostatnie 2 odcinki... Gratuluje. po pewnym czasie mocno psychiczne anime... O ile nie całe. Mnóstwo wątków, nie wszystkie wyjaśnione. Trzeba niekiedy grzebać po forach i innych różniastych stronach aby załapać o co chodzi.
Do tego mogę dorzucić Gundamy (chyba tak sie to pisało ) anime typowo nastawione na mecha (podobno).
Offline
Ale cudo odkryłem ! Oglądając tytuł Juuni Kokuki - swoją drogą zaiste świetne anime. Świat jest bardzo dokładnie opisany, a fabuła ( przynajmniej mnie ) trzyma żelazną ręką -, a dokładniej w odcinku 15-tym, o czasie 7:36+. Uwaga ! W tym momencie zostaje ukazana scena rodzenia Taiki. Jeśli ktoś będzie na tyle zainteresowany, by sprawdzić, zwróćcie uwagę na muzykę. Mnie tchnęło to od razu i automatycznie piszę tą wiadomość na tym forum. : )
Edit.: Przeglądałem daty powstania obydwu tytułów. Zarówno Juuni Kokuki jak i Warlords Battlecry 2. Powstały w tym samym czasie, więc niemożliwym jest, by utwór został zabrany przez którąkolwiek ze stron. Ten sam kompozytor ? Może.
Ostatnio edytowany przez Asiņains (2013-05-05 00:14:15)
Offline