Zainspirowany twórczością Salamandra w innym temacie postanowiłem założyć taki oto temat. Która rasa jest lepsza? Wszystko wskazuje na zwycięstwo Elfów. Ludzie nigdy nie osiągną tak doskonałych możliwości gospodarczych, które zapewniają nam wspaniałe feniksy. Nie bez znaczenia jest też obecność u Elfów Dragon Knightów - najlepszej kawalerii w grze, która w dodatku atakuje jednostki latające. Jeszcze mało? U Elfów mamy też najlepszego łucznika w grze i jednocześnie znakomitego generała - Moonguarda. Ten oto generał oczywiście konwertuje, ale też strzela i może rzucić multi-cel - atakuje wszystko dookoła, co przy kilku Moonach daje w kość wrogom, i to bardzo poważnie. Elfy mają też świetne Wije, które same mogą pokusić się o atak na bazę Ludzi. Jak widać w średnim i końcowym etapie gry dominacja Elfów jest niepodważalna. A początek gry? Znacznie lepsi od Pikinierów Lodowi Strażnicy, a na dodatek Elfy odnoszę deklasujące
zwycięstwo jeśli chodzi o Łuczników - Giermek u Ludzi jest w porównaniu do nich niczym. Jakieś wątpliwości co do zwycięskiej rasy? Ja ich nie mam. Wysokie Elfy zawsze będą lepszą rasą, podobnie jak u ich braci, Mrocznych Elfów - zwycięstwo nad Ludźmi przyjdzie nader łatwo.Offline
stawiam na Elfy. tak jak napisał Koragg tylko jeszcze jedno :
Koragg napisał:
zwycięstwo nad Ludźmi przyjdzie nader łatwo.
Jesteś pewien ? Zależy kto gra i jaki lvl bohatera to też się liczy. Aż tak łatwo napewno nie będzie
Offline
<...> Ludzie są prawie bez szans w konfrontacji z tak potężną rasą, jak Wysokie Elfy. Ludzie praktycznie nie mają piechoty - bo Pikinier, szczerze mówiąc, jest śmieszny, podobnie jak i Giermek, więc pomimo tego, że Elfy nie mają najlepszej piechoty i łucznika w grze, to jednak na początku i tak oznacza to deklasację. O DK, mam nadzieję, nie muszę wspominać, bo od momentu ich powstania, Ludzie zaczynają zbierać tęgie lanie - nie mają żadnej jednostki, dorównującej wspaniałym Smoczym Rycerzom - tak, zaraz ktoś powie "ale Rycerze Ludzi są lepsi!" - i co z tego? Lepsi to może są jednostkowo, ale w ogólnym porównaniu cena/ilość/jakość wypadają blado przy DK i nie mają kontry na oddziały latające, a przypominam, że Elfy mogą szkolić nawet świetne Wije. Tytan Ludzi też wydaje się żałosny w obliczu Lunariona
Offline
Ludzie do Wys. Elfów mają cienki start. Pikinierzy i giermkowie to nie jest mocna zapora. Strażnicy lodu są średni, ale wystarczą za to są łucznicy dalekosiężni razem z smoczymi jeźdźcami. Jedyny sposób na pokonanie Elfów to chyba produkcja jednostek na masową skalę i zasypanie wroga najemnikami razem z łucznikami i porcją pikinierów.
Offline
Ludzie w porównaniu do wysokich elfów mogą rozpocząć szturm dopiero w późniejszej fazie gry co czyni ich łatwym celem. Kawaleria Wysokich Elfów mogłaby załatwić ludzi gdyby nie to iż pikinierzy mogą zadawać potrójne obrażenia kawalerii co teraz ich czyni łatwym kąskiem. Ogólnie jak się elfy spręż ą lub ludzi to obaj mają szansę na wygraną co zależy jak to rozegrają.
Jednak jestem za Wysokimi Elfami, ich piechota z kawaleria może pokonać ludzi w początkowej fazie.
Offline
Na początku lepsze są wysokie elfy, natomiast ludzie rosną w siłę w miarę upływu czasu. Jednostki mają porównywalne, ale myślę, że wysokie elfy są mocniejsze ze względu na więcej jednostek latających.
Offline
Podstawowe jednostki Ludzi szybciej się produkują więc przyjmując, że pikinierowie daliby radę kawalerii to wtedy giermkowie musieliby zająć się strażnikami lodu a najemnicy wybić łuczników. Smoczy jeźdźcy produkują się tak średnio-długo, więc Wysocy mają problem z podtrzymaniem ofensywy. Mając mistyków, będzie im o wiele łatwiej.
Offline
Zgadzam się, ale, biorąc pod uwagę generała, to myślę, że wysokie elfy są jednak lepsze pod względem ofensywnym. Oczywiście równoważy on inne jednostki magiczne, natomiast magowie równoważą fizyczną armię ludzi.
Offline