Strażnicy Etherii | Warlords Battlecry Forum

Strażnicy Etherii | Warlords Battlecry Forum


#1 2010-02-07 15:46:50

 Nerevan

http://i45.tinypic.com/izu9ld.jpg

8745719
Skąd: Nadbrzeże/Elbląg
Zarejestrowany: 2008-11-11
Posty: 132
Punktów :   
Ulubiona rasa: Ludzie.
Najmniej lubiana rasa: Wszystkie ujdą.
Jednostka: Archon
Tytan: Sirian
Profesja: Kapłan (Paladyn)
WWW

Nasze bitwy.

Jak ktoś ma chwilę czasu i chęci to może tutaj opisać swoje bitwy single . Multi pewnie będą w innym dziale.
Po co ten temat? Żeby podzielić się doświadczeniem, pochwalić, podyskutować...

Ja zacznę. Dziś pierwsza gra po dłuuugiej przerwie. Zapisy się nie skasowały i zastałem postać: paladyna człowieka na... 4 poziomie (pozostały po tym, jak ostatnio próbowałem grać, jednak znudziło mi się). No dobra, w porządku, na "nowy start" w sam raz.

Mapa z kampanii, trochę na północ od Syrii, nie pamiętam dokładnie nazwy, mapa oryginalna (nie z generatora). Umiarkowany opór, czyli jeszcze łatwo.

Moja pozycja to zachód. Kawałek na wschód zaczyna się wyżyna, której bronią krasnoludy (czarny). Na północy i południu tej wyżyny są kolejne krasoludy- czerwony i żółty. Po drugiej stronie, na wschodzie orki (zielone).
Umiarkowanie bogata mapa, kilka kopalni w głębi mapy, o które jednak nie było sensu walczyć. Koło bazy standardowo, wszystkie surowce 3poz, trochę na północ i południe (coś około, nie pamiętam dokładnie) 3 kopalnie 2poz i 2 kopalnie 1poz. W północno-zachodnim rogu mapy Świątynia Żywiołaków. Na start miałem po 500 surowców oraz 3 chłopów, 4 halabardników, orła oraz Pradawne Widmo (ze świty).

Na początku przejąłem kopalnie i budowałem bazę. Pierwsze, co zrobiłem to dokupiłem 5 chłopów i razem z 3 początkowymi wysłałem do kopalni złota. Orzeł dostał "zwiadowcze" i odkrywał mapę. Budowałem widmem. Zaraz po chłopach up Pałacu (miałem już wybudowane koszary, tworzył się pierwszy oddział pikinierów i kuźnię). Jako, że miałem u bohatera już Transmutację z magii Alchemii to przy pierwszych brakach złota przerabiałem kryształy na kasę, dzięki czemu ominąłem pierwsze problemy finansowe. Szybko stanęło targowisko i stajnie, ominąłem producenta strzał bo uznałem, że giermkowie się nie przydadzą na tej mapie. Rozpocząłem produkcję Najemników (którzy potem mnie uratowali), a że na start miałem dość dużo surowców to pozwoliłem sobie na wykup wszystkich upów z kuźni, co dało dość mocnego kopa. Pierwszy zalew wrogów nastąpił dość szybko, orkowie. Na szczęście miałem cały oddział najemników (ok. 10), którzy odparli atak. W międzyczasie wykupiłem ulepszenia z targowiska i handel (dzięki czemu nie musiałem już marnować many na transmutację). Szybko up do 3 poziomu Pałacu, dobudowałem 3 stajnie i zaczęła się produkcja rycerzy. Gdy tylko kilku jako tako stanęło na nogi wysłałem najemników, by rozbili czarnych strzegących wyżyny- i udało się, zaś niedobitki wysłałem na zwiad. Miałem surowców jak lodu, więc od razu up 4 poziom twierdzy, dobudowałem jeszcze jedne stajnie dla Seniorów, dwie biblioteki na magów (zanim zacząłem produkcję wykupiłem oba ulepszenia Mistycyzmu, nie bawiłem się w Badania Nad Czarami/Wiedzą Tajemną). Oczywiście wszystkie badania z Katedry już były zakończone (swoją drogą, ciekawostka: pod koniec mapy jeden rycerz zetknął się z wrogim bohaterem, wojownikiem, niski level, ale jednak. Tłukli się dość długo i oboje zostali z połową hp, a wtedy rycerzowi wpadł krytyk... i orczy bohater padł. Nieźle) i zaczęły się problemy finansowe, nawet handel wiele nie dał, bo zwyczajnie nie było co zamieniać... I dopiero zauważyłem, że poprzejmowali mi poboczne kopalnie. Odbiłem i zaczęło wracać do normy.
Było kilka zalewów orków, ale od kiedy postawiłem rycerzy, magów i pegazy szło gładko. Up do 5 poziomu i rozpocząłem produkcję czerwonych i czarnych, tytana sobie odpuściłem. Gdy tylko zebrałem dość sił wyruszyłem na rush... I nic, żadnego oporu, niewielkie straty pokrywałem wciąż nowymi jednostkami. Pod koniec wrogowie z rozbitymi bazami tułali się po całej mapie budując dużo początkowych budynków- co nie zniszczyłem jednego, to drugi akurat gdzieś na drugim końcu mapy pobudowali. Nie mieli już żadnych sił oprócz budujących robotników, więc dałem jednostkom awanturnika i chwilę potem victory.
Uważam, że jak na pierwszy raz po przerwie poszło mi całkiem nieźle .


http://images42.fotosik.pl/19/0315782b8e6b87f0.jpg
I każdy z nas umiera od nowa, bo jesteśmy sami, jesteśmy mordercami!
Podobno budujesz swój mały dom pośrodku jałowej ziemi... Ty jesteś Tym, bo nie chcesz nic. I nie zawahasz się.
(Armia, To, czego nigdy nie widziałem)

Offline

 

#2 2011-01-11 18:33:46

 PijanySmok

Zbanowany

Zarejestrowany: 2010-10-27
Posty: 1005
Punktów :   -5 

Re: Nasze bitwy.

"oraz Pradawne Widmo (ze świty)."

Lol po co ci pradawne widmo w swicie? :O Ja zwykle mialem bialych magow, demony, przyzywaczy, czasami zywiolaka wody..

Btw, gratuluje wygranej:P

Offline

 

Nasi Sojusznicy


Tajemnice Antagarichu | Heroes of Might & Magic 1,2,3,4,5,6,7 Forum
e-Gildia Graczy

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
przegrywanie kaset vhs CertifikovanĂŠ BetónovĂŠ jĂ­mky PotĹĄtĂĄt VĂ˝hodnĂŠ hotel wellness w Ciechocinku