nie wiadomo o co Ci chodzi

Jako że bawię się demonami obecnie wezmę głos. Przywoływacz ma sens tylko jeśli jest dobrze zbudowany ( patrz rozdział o budowie hero) i do 20 lvlu zna wszystkie spelle i inteligencję na wymaksowaną minimum 200 many. Zabawa nim może być prosta strasznie przyzywamy kilka sukkubusów, zabijamy zwierzęta nimi zjadamy dusze przywołujemy demony i kwazyty i rzucamy je do boju, to jest ta wersja szybka i optymistyczna, jeśli kładziemy na przemysł to wsadzamy kwazyty błyskawicznie do kopalni i nie dajemy przeciwnikowi żadnej kopalni jeśli pod jakąś podchodzi ślemy tam nasze kohorty. Ogólnie przyzywacz stanowi dopalacz do demonów, ale i grając inną rasą nie odczuwałem braku demonicznej rasy, połowa limitu moje demoniczne hordy a połowa inna rasa 10 demonków starcza na starcie, a dla summonera to jest pryszcz